Ile Grzegorz Krychowiak zarabia na ubraniach? Wyniki robią wrażenie
Chcieliśmy wziąć pod uwagę również jego biznes, ale za bardzo nie było czego pod uwagę brać. Grzegorz Krychowiak razem ze swoim bratem Krzysztofem prowadzą spółkę GK4 Poland z siedzibą w Trzebiatowie niedaleko Gryfic. A ta z kolei prowadzi elegancki butik z włoską modą męską niedaleko Sejmu, przy Wiejskiej w Warszawie. W 2018 roku sklep spod szyldu Balamonte zaliczył jednak kolosalną stratę w wysokości 677 tys. zł.
Pisaliśmy wtedy, że spółka Krychowiaka generuje też potężne koszty, idące w ponad 1,6 mln zł. Najwięcej w prowadzeniu biznesu pochłaniają materiały i energia potrzebna do wyprodukowania odzieży. Ich zużycie wyniosło w zeszłym roku ponad milion złotych.
Mimo tego, że zarobki Krychowiaka przez lata były liczone w milionach euro, to jego spółka ma na dodatek gigantyczne zobowiązania. W 2018 roku kredyty i pożyczki wynosiły ponad 7,1 mln zł. Ale kiepskie dane finansowe mogły też wynikać z faktu, że butik polskiego piłkarza to nadal świeży biznes, który wymaga przecież inwestycji.
I rzeczywiście było w tym trochę prawdy, bo w zeszłym roku spółka miała lekko ponad milion złotych zysku netto. Przychody wzrosły ponaddwukrotnie z 969 tys. w 2018 roku do 2,3 mln zł za ubiegły rok. Oprócz butiku w stolicy Krychowiak otworzył też kolejny w Poznaniu. Jaki następny krok? Być może nie tylko moda męska, ale również szycie garniturów dla kobiet.
Więcej historii o najbogatszych polskich sportowcach i ich biznesach w najnowszym wydaniu Listy 40 najbogatszych przed „40”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.